Dlaczego apetyt rośnie w miarę jedzenia

Nowy establishment medyczny

Taubes zwraca uwagę na fakt, że hipoteza tłuszczowo- cholesterolowa była szczególnie mocno wspierana przez nowe pokolenie badaczy „laboratoryjnych”, które w latach 70-tych zdominowało obszar badań naukowo medycznych. Należeli do nich m.in. Fred Stare, Philip White, Jean Mayer, Albert Stunkard, George Bray, Theodore Van Itallie, Jules Hirsh. Po pierwsze, oprócz Stunkarda, który jako psychiatra zajmował się leczeniem zaburzeń nawyków żywieniowych, badacze ci wcale nie specjalizowali się w tematyce wpływu żywienia na zdrowie. Po drugie, rzadko trudnili się oni leczeniem „żywych” pacjentów, częściej natomiast zasiadali w komisjach, ciałach doradczych ustalających normy, przewodniczyli konferencjom, opiniowali projekty badawcze pod kątem ich dofinansowania. Była to grupa w dużej części związana z wpływowym i opiniotwórczym ośrodkiem medyczno-badawczym na Uniwersytecie Harvarda. To oni najmocniej zabiegali u władz USA o poparcie nowej hipotezy o szkodliwości tłuszczów. Oni też najczęściej dyskredytowali w mediach oponentów i nierzadko używali w debacie argumentacji moralnej. Jean Mayer, na przykład, wygłosił w 1965 roku na łamach „New York Times” opinię, że zalecanie diety niskowęglowodanowej Amerykanom w średnim wieku jest „w pewnym sensie równoznaczne z dokonywaniem masowej zbrodni”. Nowy establishment skutecznie ośmieszył dorobek Roberta Atkinsa, chociaż jego przedstawiciele, w przeciwieństwie do niego, nie mogli pochwalić się sukcesami w leczeniu otyłych pacjentów. Po prostu w ogóle nie zajmowali się leczeniem.

Taubes pokazuje, że szczególnie wczesny okres forsowania hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej uwidocznił konflikt między środowiskiem ekspertów-zwolenników nowej hipotezy, a praktykującymi lekarzami, którzy na co dzień mieli sprzeczne z propagowaną teorią doświadczenia w leczeniu swoich pacjentów. Później opór lekarzy zmalał, jako że w latach 70-tych hipotezę tłuszczowo-cholesterolową zaczęto przedstawiać w podręcznikach medycyny jako udowodniony fakt naukowy.

Konflikty interesów

Zwolennicy nowego paradygmatu często zarzucali swoim oponentom związki z przemysłem mięsnym i mlecznym. Ale, jak pisze Taubes, sami nie byli wolni od podejrzeń o konflikt interesów. Od początku lat 1960 Wydział żywienia Uniwersytetu Harvarda, z którym związani byli zawodowo Mayer, White i Stare, otrzymywał wsparcie finansowe od przemysłu cukrowniczego i m.in. od General Foods Corporation, Coca Coli, Oscar Mayer, National Soft Drink Association.

Taubes pokazuje, że sponsorowanie badań medycznych przez przemysł spożywczy i farmakologiczny jest dziś faktem powszechnie znanym i akceptowanym. Sytuacja ta rodzi jednak pytania o faktyczny wpływ przemysłu na debatę naukową. Kiedy w roku 1998 i 2003 magazyn „Science” poświęcił dwa wydania specjalne tematyce otyłości, za każdym razem autorem i redaktorem tekstów był James Hill z Uniwersytetu Stanu Colorado. Na łamach tego czasopisma Hill konsekwentnie przekonywał czytelników, że przyczyną otyłości jest siedzący tryb życia i nadmierne spożycie kalorii, zalecając żywienie niskotłuszczowe. Ale Hill jest dobrze znanym propagatorem węglowodanów, a szczególnie cukru. Napisał nawet specjalny artykuł zalecający spożywanie cukru podczas odchudzania. Nie jest tajemnicą, że honorarium za ten artykuł otrzymał od Stowarzyszenia Producentów Cukru (The Sugar Association).

Na przestrzeni lat, pisze Taubes, James Hill przyznał się do wielu sytuacji konfliktu interesów, w których się znalazł jako badacz. Otrzymywał wynagrodzenie za doradzanie takim firmom jak Coca-Cola, Kraft Foods i Mars (wytwórcy batonów Mars i Snickers oraz cukierków M&M). Wszystkie te firmy ucierpiałyby finansowo, gdyby upowszechniła się wiedza o tuczącej roli węglowodanów. Hill otrzymał także ponad 2 mln dolarów w formie „podarunków” dla swojego laboratorium od firmy Procter & Gamble, producenta olestry – „tłuszczu bez tłuszczu” okrzykniętego „marzeniem każdego dietetyka”. Jak na ironię, pomimo tych związków z biznesem, to właśnie Hill otrzymał dofinansowanie od Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH) na wykonanie badań porównujących „dietę Atkinsa” z dietą niskokaloryczną i niskotłuszczową.

Ideologia i polityka zmiany

Do okoliczności, które przesądziły o sukcesie hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej zalicza Gary Taubes fakt, iż trafiła ona na podatny grunt ideologiczno-polityczny, jaki wytworzył się w USA w związku tzw. „rewolucją kulturalną” końca lat 60- tych. Na znaczeniu zyskały wtedy ruchy działające na rzecz ograniczenia spożycia mięsa przez kraje bogatego Zachodu. Na forum międzynarodowym stanął wówczas problem głodu w Trzecim świecie, a także kwestia przeludnienia Ziemi. Spożycie mięsa przestało być jedynie wyborem żywieniowym jednostki, ale urosło do rangi społecznego problemu o charakterze etycznym. Przeciwnicy konsumpcji mięsa i produktów zwierzęcych argumentowali, że w miejsce upraw paszy dla bydła, Zachód powinien uprawiać zboże, żeby wyżywić głodujący Trzeci świat. Socjolog Warren Belasco w książce Appetite for Change (1993) ujął ten dylemat moralny w sposób następujący: „Decyzja konsumenta w sklepie mięsnym w miasteczku Gary, w stanie Indiana, wpływa na dostępność pożywienia w Bombaju w Indiach”. Niejako w odpowiedzi na problem głodu i przeludnienia, John Mayer z Uniwersytetu Harvarda, jeden z czołowych propagatorów hipotezy tłuszczowo-cholesterolowej, postulował wprowadzenie „uproszczonego modelu żywienia” opartego na ograniczonej konsumpcji mięsa i zwiększonym spożyciu zbóż oraz innych pokarmów roślinnych.

Naukowe korzenie hipotezy węglowodanowej

Książka Good Calories Bad Calories zadaje kłam upowszechnianej dzisiaj opinii, że żywienie niskowęglowodanowe to jakaś niebezpieczna moda, nie mająca uzasadnienia w nauce. Taubes obszernie dokumentuje ponad 150 letnią historię tego kierunku badań. Z książki dowiadujemy się, że do lat 60-ych XX w. negatywny wpływ węglowodanów na zdrowie był już dobrze rozpoznany w badaniach klinicznych i opisany w literaturze fachowej. Dla przykładu, opublikowany w 1951 roku podręcznik endokrynologii pt. Practice of Endocrynology, napisany przez siedmiu wybitnych lekarzy brytyjskich pod kierownictwem dr Raymonda Greena, zawierał zalecenia dietetyczne, które nie odbiegały zasadniczo od niskowęglowodanowej diety Williama Bantinga z połowy XIX wieku. W znanej publikacji Human Nutrition and Dietetics autorstwa Stanleya Davidsona i Reginalda Passmore z roku 1963 można było przeczytać, że „należy radykalnie ograniczyć spożycie węglowodanów, ponieważ ich nadmierne spożycie jest najbardziej powszechną przyczyną otyłości”. Z kolei Dr Benjamin Spock w swojej książce Baby and Child Care, która w latach 1946 -1998 doczekała się 6 edycji i 50 mln sprzedanych egzemplarzy, uczył kolejne pokolenia młodych matek, że skrobia w diecie (płatki zbożowe, chleb i ziemniaki) powoduje otyłość.

Taubes pokazuje, że grupa zwolenników hipotezy węglowodanowej w XX wieku była znacząca. Do bardziej znanych lekarzy i badaczy amerykańskich i brytyjskich po wojnie należeli m.in. Denis Craddock, Robert Kemp, Alan Howard, Ian Maclean Beard, Alfred Pennigton, Robert Atkins, George Blackburn, Bruce Bistrian, George Thorpe, Herman Taller. Na szczególną uwagę zasługuje dorobek wybitnego brytyjskiego fizjologa, Johna Yudkina, twórcy Wydziału Nauk żywieniowych na Uniwersytecie Londyńskim, który od 1957 roku wykazywał w kolejnych badaniach rolę cukrów, szczególnie tych wysokoprzetworzonych, w wywoływaniu choroby serca. Owocem jego prac była wydana w 1972 roku książka na temat cukru zatytułowana Pure, White and Deadly, która odbiła się szerokim echem w środowisku naukowym.

Nie ma jeszcze komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*



Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Centrum Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies – ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.