Białko w żywieniu dzieci

Chciałbym obecnie przedstawić analizę wpływu permanentnych niedoborów białka na kondycję kolejnych pokoleń. Kilka pokoleń, to horyzont czasowy, którego rozmiar przekracza możliwości naszej obserwacji. Jednocześnie, często spotykamy rodziców, którzy z rozterką myślą o odpowiednim żywieniu swoich dzieci i mają wiele wątpliwości. Spróbujmy zatem zidentyfikować potencjalne zagrożenia. Wbrew popularnym, mętnym poglądom, dwudziestowieczna fizjologia dostarcza mnóstwa danych na ten temat.

Wszystkie ziemskie organizmy, od bakterii począwszy, a na człowieku skończywszy, są zbudowane z wody, białek, tłuszczów, węglowodanów i soli mineralnych. Białka, występujące w przyrodzie, składają się z łańcuchów elementarnych cząsteczek – aminokwasów. Każdy aminokwas zawiera przynajmniej jeden atom azotu. Jest ewenementem samym w sobie, że wszystkie możliwe białka zawierają różne kombinacje zaledwie dwudziestu tych samych aminokwasów. Jest tak, pomimo tego, że nauka zna kilkaset substancji zwanych aminokwasami. Nawet w naszych organizmach, oprócz wspomnianych 20 aminokwasów białkowych występuje wiele innych, nie wchodzących w skład protein. Tworzenie związków chemicznych z udziałem azotu, to generalnie proces skomplikowany i energochłonny. Zatem dla przeżycia kluczową sprawą jest przyswojenie azotu i wyprodukowanie swoistych gatunkowo białek własnych. Pozostałe składniki, tłuszcze oraz węglowodany, bywają łatwiej dostępne. Ponadto mogą być wytworzone z białka. Odwrotne reakcje są trudne, a najczęściej niemożliwe z powodu bariery energetycznej [1] str.338. Istotne jest, jakie skutki powoduje niedobór wartościowego białka w żywieniu kolejnych pokoleń matek i dzieci. Z oczywistych powodów laboratoryjne doświadczenia można przeprowadzać tylko na zwierzętach. W przypadku ludzi, danych dostarczają badania statystyczne. Chciałbym tutaj przedstawić wyniki tych badań oraz wnioski z nich wynikające [3] str.339-352.

Dieta zaspokajająca w pełni energetyczne potrzeby matek, ale dostarczająca tylko połowy niezbędnego białka, powoduje, że dzieci rodzą się mniejsze od swoich rodziców, porównując analogiczny okres rozwoju. Dzieci te, żywione następnie zbyt małą ilością białka, osiągają niższy wzrost i późniejszą dojrzałość płciową niż rodzice. W odniesieniu do masy całego ciała, mózgi dzieci są jednak większe. Zmniejsza się zróżnicowanie dzieci i rodziców. Zjawiska te powtarzają się w kolejnych pokoleniach, tzn. dzieci spożywające za mało białka są średnio mniejsze niż rodzice, później dojrzewają, stają się bardziej podobne do rodzeństwa oraz rodziców, a ich mózgi mają coraz większy udział w masie całego ciała [3] str.22,350,392. W przypadku poprawy żywienia i zjadania dostatecznej ilości białka, następuje odwrócenie kierunku zmian.

2 odpowiedzi na "Białko w żywieniu dzieci"

  • kosmita pisze:
    16 października 2016 o 18:10

    Wobec tego kłóci się to z pogladem dr Kwasniewskiego że noworodki małe, szczupłe, lekkie sa oznaka dobrego odżywiania się ?!

  • Witold Jarmołowicz pisze:
    6 czerwca 2017 o 05:38

    Nie tylko noworodki, ale ludzie w ogóle powinni mieć właściwy wzrost, nie za duży i nie za mały. Obserwacja bogatych, dobrze odżywionych społeczeństw, np. w Holandii wskazuje, że ten naturalny wzrost waha się około 180 cm. Oczywiście mężczyźni trochę więksi, niż kobiety. Trudno, żeby kobieta o wzroście 180 cm rodziła dzieci tak małe, jak kobieta 150 cm. Nie można mylić patologicznej nadwagi z naturalnym dużym wzrostem i prawidłowym rozwojem wysokich, szczupłych osób.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*



Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Centrum Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies – ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.