Blogosfera
Rosnące zainteresowanie hipotezą węglowodanową widać szczególnie wyraźnie w Internecie. Jego specyfika umożliwia użytkownikom omijanie funkcjonujących w rzeczywistym świecie naukowym „filtrów i monopolów wiedzy”. I zwolennicy hipotezy węglowodanowej wykorzystują te możliwości. Stale rośnie w Internecie środowisko „low-carb”, w ramach którego wytworzył się alternatywny mainstream naukowo-medyczny. Toczy się w nim wieloaspektowa debata o nauce i o zdrowiu z udziałem lekarzy, badaczy oraz zainteresowanych tematem amatorów, często na bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Do szczególnie wartościowych źródeł informacji zaliczyć można (całkowicie subiektywnie) następujące strony:
- The Heart Scan Blog www.heartscanblog.blogspot.com
- Free The Animal www.freetheanimal.com
- Protein Power www.proteinpowercom.com
- Whole Health Source www.wholehealthsource.blogspot.com
- Hyperlipid www.high-fat-nutrition.blogspot.com
- Zeroing In On Health www.blog.zeroinginonhealth.com
- The Healthy Skeptic www.thehealthyskeptic.org
- Mark’s Daily Apple www.marksdailyapple.com
- PaNu www.paleonu.com
- Livin la Vida Low Carb www.livinlavidalowcarb.com
- The Daily Lipid www.blog.cholesterol-and-health.com
- Health Correlator www.healthcorrelator.blogspot.com
- DrBriffa www.drbriffa.com
Model paleo
Bardzo interesującym zjawiskiem jest rozwój ruchu Paleo, którego zwolennicy odrzucają oficjalny paradygmat medyczno-żywieniowy i jego narzędzia badawcze jako błędne z antropologicznego i ewolucyjnego punktu widzenia. Zwolennicy życia w stylu Paleo argumentują, że to właśnie neolityczny model żywienia, oparty o diety rolnicze, przyczynił się do problemów zdrowotnych cywilizowanego człowieka, ponieważ jest niezgodny z ewolucyjnie ukształtowanymi potrzebami ludzkiego organizmu. Propagują powrót do modelu żywienia paleolitycznego, do diety łowczo-zbieraczej, o której wiedzy dostarczają nam badania antropologiczne. A antropologia dostarcza dowodów na to, że dopiero zwiększenie udziału mięsa w diecie umożliwiło wykształcenie się u człowieka w toku ewolucji dużego, „ludzkiego” mózgu. Obok ortodoksyjnego modelu żywienia, zwolennicy ruchu Paleo odrzucają również jako szkodliwe niektóre propagowane przez mainstream formy aktywności fizycznej np. trening kardio. Propagują w zamian trening funkcjonalny lub interwałowy jako lepiej dostosowany do fizjologicznych potrzeb i możliwości ludzkiego organizmu.
Władza i kontrwładza
Z politologicznej perspektywy, można powiedzieć, że wokół obowiązującego paradygmatu tłuszczowo- cholesterolowego zgromadził się przez dziesięciolecia obóz „władzy”, establishment państwowo-medyczny, który najpierw spolitycyzował zagadnienie zdrowia i kontroluje je teraz za pomocą narzędzi finansowych oraz administracyjno-prawnych. Tymczasem, hipoteza węglowodanowa gromadzi wokół siebie „kontrwładzę”. Z ruchem Paleo, na przykład, sympatyzują w USA niektóre siły polityczne np. libertarianie. W pewnym sensie, do elity obozu „kontrwładzy”, chcąc nie chcąc, wszedł i Gary Taubes.
Pozycja Taubesa i znaczenie jego dorobku systematycznie rośnie. Z jednej strony coraz mocniej wpływa on na kierunek debaty w środowiskach „low-carb”. Z drugiej strony jego tezy znalazły uznanie w oczach części establishmentu. Postulaty Taubesa poparł publicznie, na przykład, Andrew Weil, lekarz, autor wielu książek o zdrowiu, twórca koncepcji „medycyny zintegrowanej” (integrative medicine). Weil jest jednym z najbardziej wpływowych żywieniowców w USA . W 2005 roku znalazł się w pierwszej setce najbardziej wpływowych ludzi świata magazynu Time. Poparcie ze strony Weila jest tym bardziej znaczące, że zasiada on m.in. w zarządzie Komitetu Lekarzy na rzecz Odpowiedzialnej Medycyny (PCMR). Jest to organizacja, która propaguje wegański styl życia, a jej członkowie (np. John MacDougall i Neal Barnard ) w dużym stopniu wpływają na skład oficjalnej piramidy żywieniowej w USA. Rosnąca pozycja Taubesa sprawiła, że muszą z nim dzisiaj polemizować w mediach głównego nurtu takie autorytety obowiązującego paradygmatu jak Mehmet Oz czy Dean Ornish – ludzie, którzy do tej pory posiadali niemal całkowity monopol na „prawdę.”
Sam autor Good Calories Bad Calories obecnie dużo podróżuje po USA wygłaszając wykłady i prezentacje przed lekarzami, badaczami, urzędnikami odpowiedzialnymi za politykę zdrowotną, studentami. Jako uznany dziennikarz, który tematem nauki zajmuje się od ponad 25 lat, jako zdobywca prestiżowych nagród dziennikarskich, zapraszany jest przez poważne ośrodki badawcze i uczelnie. Kilka jego wykładów dostępnych jest w Internecie, w tym:
- wykład na Uniwersytecie Berkeley w listopadzie 2007
- wykład w Stevens Institute of Technology w lutym 2008
- wykład w Dartmouth College w czerwcu 2009
- wykład online dla Innovative Metabolic Solutions w sierpniu 2010
Po wielu latach autor uruchomił także swoją stronę internetową, dostępną pod adresem garytaubes.com. W grudniu 2010 roku ukazuje się nowa książka Taubesa pt. Why We Get Fat and What to Do About It, która będzie skróconą i nieco uproszczoną wersją Good Calories, Bad Calories, koncentrującą się głównie na zagadnieniu otyłości.
Wracając na koniec do Good Calories Bad Calories, trzeba ostrzec czytelnika, że nie jest to łatwa lektura. Jest tak dlatego, że skierowana jest ona przede wszystkim do specjalistów, lekarzy i badaczy. Ale wysoki poziom merytoryczny książki nie powinien zniechęcać do lektury Good Calories, Bad Calories czytelnika zainteresowanego najistotniejszymi kwestiami dotyczącymi zdrowia i życia człowieka, mechanizmami rządzącymi współczesną nauką i funkcjonowaniem kompleksu medyczno-biznesowo-medialnego. Wieloaspektowość i szczegółowość analizy Taubesa ma unikatową wartość ponieważ bez znajomości szczegółów skazani jesteśmy na bezkrytyczną akceptację nauki w wydaniu mocno skonwencjonalizowanym, schematycznym i po prostu zafałszowanym – takim, jakie nam oferuje obowiązujący paradygmat. W jednym z niedawnych wywiadów radiowych Taubes powiedział, że w przygotowywaniu jest obecnie wersja polska Good Calories, Bad Calories. Jeśli tak, to jest to bardzo dobra wiadomość dla polskiego czytelnika.
Nie ma jeszcze komentarzy