O Montignac’u oraz indeksie glikemicznym

W kwestii indeksu glikemicznego, spróbujemy określić podstawy naukowe tego współczynnika. Indeks glikemiczny jest coraz częściej wykorzystywany w szpitalach, a także korzystają z niego wczasy odchudzające. Pomiar indeksu polega na porównaniu wzrostu poziomu glukozy we krwi, czyli wzrostu tzw. glikemii po spożyciu badanego produktu ze wzrostem glikemii po spożyciu czystej glukozy. Standardowo podaje się na czczo 50g węglowodanów, a w ostatnich czasach więcej, 75g. Widocznie diabetolodzy też wyznają zasadę, że nie ma ludzi zdrowych, są tylko niedokładnie przebadani, jak mawiał dr Ponomarenko.

Mniej więcej po pół godzinie rejestrowany jest najwyższy poziom glikemii, różny dla różnych osób. Dla glukozy może to być np. zmiana z 80mg na 140mg, czyli wzrost stężenia o 60mg w 100ml krwi. W przypadku spożycia następnego dnia, w tych samych warunkach, przez tę samą osobę, fruktozy, uzyskamy zmianę z 80mg na 90mg, czyli podwyższenie glikemii zaledwie o 10mg. Porównanie wzrostu glikemii dla fruktozy ze wzrostem dla glukozy daje nam indeks glikemiczny: 10/60=0,17=17%. Możemy go wyrażać w procentach – 17%, albo w liczbach mniejszych od jedności – 0,17.

W rzeczywistości mierzy się pola pod krzywymi glikemicznymi, a nie ich maksymalne wartości. Dla pola trójkąta to prawie to samo. Fruktoza ma najmniejszy indeks, równy 0,17 lub 17%. Pozostałe produkty plasują się pomiędzy 0,17, a 1,0 (17%-100%). Wyjątkiem jest maltoza, która ma indeks glikemiczny równy 1,05 (105%).

Tak, jak opisywałem w „Bluesie cukrowym” 11/2004, mózg źle toleruje wahania poziomu glukozy. Nadmiar glukozy jest bezpowrotnie przetwarzany na tłuszcze. Te spostrzeżenia są fundamentem diety Montignaca. Montignac zaleca spożywanie produktów o niskim indeksie, które nie powodują dużych wahań glikemii. Na pierwszy rzut oka wydaje się to słuszne. Rzućmy okiem drugi raz.

Konsekwentnie stosując zasady diety Montignac’a powinniśmy spożywać dużo fruktozy, a mało skrobi. Tylko, że fruktoza poza soczewką oka i płynem nasiennym praktycznie nie występuje w organizmach zwierząt. We krwi też jej nie ma. A nawet, gdyby trochę się przedostało, to i tak współczesne testy mierzą selektywnie we krwi glukozę, a nie fruktozę. Wszystkie zwierzęta gromadzą natomiast glukozę i jej polimer, glikogen, na czas przerwy między posiłkami. Zgodnie ze współczesną wiedzą, fruktoza musi więc być przetworzona w wątrobie na glukozę oraz tłuszcze. Przyjmowana w dużych ilościach prowadzi do martwicy wątroby, co nie powinno zaskakiwać. Nasila szlaki lipogenezy, czyli w przyspieszony sposób jest przetwarzana na tłuszcze sama oraz przyspiesza szlaki metaboliczne zubożające organizm w glukozę. [1] str.239,246 W jelitach wchłania się dwukrotnie wolniej niż glukoza i laktoza. Dlatego ma niski indeks glikemiczny.

Nie przypadkiem rośliny jesienią dają mnóstwo owoców zawierających fruktozę. Ta fruktoza jest potrzebna zwierzętom do zgromadzenia zapasu tłuszczów na zimę. Nie glukoza, którą rośliny równie łatwo wytwarzają, tylko fruktoza. Dzięki temu dożywianiu, zwierzęta roznoszą po okolicy roślinne nasiona. W ten sposób nieruchome rośliny uzyskują żwawych akwizytorów transportujących nasiona na duże odległości.

Nie ma jeszcze komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*



Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Centrum Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies – ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.