Komentarz prof. Marii Doroty Majewskiej do oświadczenia PZH w sprawie szczepień

Analizy amerykańskich baz danych dotyczących bezpieczeństwa szczepionek wykazały silny związek szczepionek z tiomersalem z różnymi chorobami neurologicznymi dzieci, w tym z autyzmem, ADHD, upośledzeniem umysłowym, zaburzeniami mowy (Geier and Geier MR (2006) A meta-analysis epidemiological assessment of neurodevelopmental disorders following vaccines administered from 1994 through 2000 in the United States. Neuro Endocrinol Lett 27:401-413; Young et al. (2008). Thimerosal exposure in infants and neurodevelopmental 6 disorders: An assessment of computerized medical records in the Vaccine Safety Datalink. J Neurol Sci. 271:110?118). Z długo utajnionego, lecz ostatecznie ujawnionego pod naciskiem amerykańskich rodziców dokumentu CDC wiemy, że kierownictwo tej agencji od 2000 r. wiedziało na podstawie własnych analiz, że dzieci, które do 3 miesiąca życia otrzymały 62,5 mikrogramów rtęci, mają ponad 2,5 razy większe ryzyko zachorowania na autyzm, niż te które nie otrzymały rtęci (Thomas Vestraeten et al. „Thimerosal VSD study, Phase I ? Update 2/29/2000.” Internal report of the National Immunization Program, CDC, February 20, 2000. Dokument uzyskany na podstawie Ustawy o Jawności Informacji). Analizy tych samych danych przeprowadzone przez niezależnych badaczy pokazały, że ryzyko autyzmu i innych chorób neurologicznych u dzieci, które otrzymały tiomersal w szczepionkach jest nawet znacznie większe (David Kirby, Evidence of Harm, 2005). Polskie niemowlę do 3 miesiąca może otrzymać 75-100 mikrogramów rtęci/kg (2 x WzwB oraz 1-2 x DTP). Nasze badanie przeprowadzone na dzieciach autystycznych sugeruje, że mają one osłabione procesy wydalania metali z organizmu, więc są bardziej narażone na toksyczne działanie rtęci niż dzieci zdrowe. Podobne są obserwacje innych badaczy. Autorzy Oświadczenia krytykują cytowane przeze mnie badania świadczące o toksycznym działaniu tiomersalu w szczepionkach, lecz nie potrafią wymienić, jakie to konkretnie czynniki sprawiają, że te prace nie spełniają „wymogów metodologicznych”. Badania te zostały poddane ocenie niezależnych naukowców, opublikowane w liczących się pismach naukowych i potwierdzone przez niezależnych badaczy, a ich konkluzje są zgodne z oryginalnymi wnioskami analiz CDC. Udowodniono natomiast, że wszystkie napisane na zamówienie korporacji publikacje, które wykazały „bezpieczeństwo” tiomersalu, były obciążone konfliktami interesów i ich celem było ukrycie prawdy o jego toksycznym działaniu.

Wzrost wiedzy odnośnie toksyczności tiomersalu sprawił, że kraje Europy zachodniej usunęły ten związek ze szczepionek dla dzieci już w latach 1980 lub wczesnych latach 1990. Fakt, że polscy wakcynolodzy do tej pory tolerowali rtęć w pediatrycznych szczepionkach nie ma wytłumaczenia poza ignorancją lub korupcją. Gdy w 2006 r. dzwoniłam do PZH prosząc o informacje, czy w polskich szczepionkach znajduje się tiomersal, uzyskałam odpowiedź, że usunięto go w 2004 r. Okazało się to nieprawdą. W r. 2008 nadal stosowano w Polsce kilka szczepionek dla niemowląt z dużą zawartością rtęci – były to głównie szczepionki z grup DTP i WzwB. Obecnie rtęć w znacznej ilości (25 mikrogramów na 0,5 ml dawkę) znajduje się w co najmniej dwóch przebadanych przez nas szczepionkach pediatrycznych – DTP firmy Biomed oraz Euvax (WzwB) prod. koreańskiej. Szczepionki BCG zawierają 1,3 mikrograma Hg/ml, szczepionki: Infanrix-DTPa, Prevenar, Pedvax-Hib, Synflorix, Hiberix, Pentaxim, Imovax Polio, Engerix, Hepavax-Gene, Havrix Junior od 0,3 do 0,7 mikrograma Hg/ml. Ponieważ do 18 miesiąca życia typowe polskie niemowlę dostaje 1 dawkę BCG, 4 dawki DTP i 3 dawki WzwB, może ono otrzymać sumarycznie ponad 175 mikrogramów rtęci z tiomersalu. (Niemowlęta wcześniejszych roczników mogły otrzymać jeszcze więcej rtęci w szczepionkach). Są to bez wątpienia neurotoksyczne dawki, choć rozmiary i formy toksycznych efektów mogą być u różnych dzieci różne. Tiomersal jak i same szczepienia mogą powodować choroby neurologiczne, choroby autoimmunologiczne, astmę, cukrzycę, choroby tarczycy, alergie i inne, które są dziś prawdziwymi, narastającymi lawinowo epidemiami wśród dzieci. Pocieszająca jest informacja zamieszczona na stronie Głównego Inspektora Sanitarnego, że planuje się wyeliminowanie tiomersalu z pediatrycznych szczepionek w Polsce (widać GIS uznał, że jest on niebezpieczny), lecz martwi fakt, że dokona się to dopiero za dwa lata, bo to znaczy, że tysiące niemowląt nadal będą narażane na zatrucie rtęcią. Usunięcie tiomersalu ze szczepionek powinno być natychmiastowe, bo nic nie przywróci zdrowia okaleczonym szczepionkami dzieciom. Jeśli Polski nie stać na szczepionki bez rtęci, bezpieczniejsze wydaje się całkowite zaprzestanie ich stosowania, jak to uczyniły niektóre kraje.

Prof. dr hab. n. med. Maria Dorota Majewska

Profesor Katedry Marie Curie, UE 11

Nie ma jeszcze komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*



Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

Centrum Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies – ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.